W dzisiejszych czasach chyba nie ma osoby, która nie zna się na fast foodach. Tak, nie każdy to lubi, bo to raczej szkodliwe i tłuste jedzenie, ale każdy wie, że takie istnieje.
Wyobraźcie sobie: hamburger lub cheeseburger z przepysznym mięskiem, piklami i ketchupem, frytki z sosem serowym lub czosnkowym, coca-cola – miłośnikom fast foodów pewnie już ślinka pociekła, pisze ipoznan.net.
Jak wygląda sytuacja z fast foodem w Poznaniu? Kiedy się pojawił i czy był popularny wśród poznaniaków?
Pierwszy fast food w Poznaniu
Fast food pojawił się w Polsce w tym samym czasie, co we wszystkich innych krajach: trend ten szybko rozprzestrzenił się na cały świat.
W mieście zaczęły pojawiać się małe budki, w których szybko przygotowywali burgery lub polskie hot dogi, a ceny produktów udostępniali na specjalnych tabliczkach, które zawieszali przy oknie, w którym wydawano zamówienia. Poznański burger bardzo się różnił od amerykańskiego, ale mimo to mieszkańcy miasta bardzo chcieli go skosztować. Kotlet wołowy, bułka z sezamem i dużo białej kapusty – taki był poznański burger.
Lokale zaczęły otwierać się w XX wieku: na przykład pierwsza lodziarnia w Polsce odnotowana jest w 1934 roku, pierwsza pizzeria – w 1975 roku, a grill bar – w 1994 roku.
Dużą zaletą fast foodów jest krótki czas realizacji zamówienia, co pozwala na smaczną i szybką przekąskę, a szeroki wybór dań sprawia, że każdy może wybrać to, co mu odpowiada. To właśnie z tego powodu takie lokale zaczęły nie tylko pojawiać się w Polsce coraz częściej, ale też wypierać zwykłe restauracje. Fast foody szczególnie popularne były wśród nastolatków i młodzieży.
Najpopularniejsza restauracja

Pierwsze, z czym kojarzy się słowo „fast food” to McDonald’s: współczesny świat bez niego nie istnieje.
McDonald’s stał się dla każdego nie tylko miejscem, w którym można szybko i smacznie zjeść, ale także częścią amerykańskiej atmosfery, w którą trafiamy, gdy przychodzimy do restauracji. Przed pojawieniem się McDonald’s wielu Polaków nie miało pojęcia, że tego typu restauracja jest możliwa.
Pierwszy McDonald’s otworzył się oczywiście w stolicy Polski. Warszawa jako pierwsza otworzyła drzwi restauracji dla Polaków i stało się to 17 czerwca 1992 roku.
Lokalizacja w centrum miasta, muzyka jazzowa na ulicy, dużo ludzi: dzień otwarcia był bardzo udany. Tego dnia padł rekord świata (za rok 1992): największa liczba zamówień – 13 300.
Otwarcie McDonald’s w Poznaniu
Z czasem McDonald’s trafił również do Poznania, gdzie pojawił się dwa lata po otwarciu w Warszawie – w 1994 roku.
Kilka dni przed otwarciem miejscowe gazety informowały, że 22 czerwca McDonald’s zostanie otwarty o godzinie 6:00 i będzie czynny do godziny 12:00. W restauracji było około 140 miejsc, a jej lokalizacja była dość korzystna – w centrum miasta.
W tym dniu ogromna kolejka ustawiła się już o 5 rano, bo wiele osób chciało jak najszybciej wejść do nowej restauracji, poza tym pierwszy klient miał dostanie zamówienie gratis i nieważne na jaką kwotę.
Oczywiście w dniu otwarcia centrum było zatłoczone: goście przychodzili do restauracji ładnie ubrani, grała muzyka jazzowa (tak jak w dniu otwarcia w Warszawie), brakowało miejsc siedzących i ludzie kupowali jedzenie na wynos.
Poznaniacy byli bardzo zadowoleni z otwarcia McDonald’s: w końcu sami mogli przekonać się, jakie restauracje są popularne w Stanach Zjednoczonych. Najbardziej doceniła McDonald’s młodzież: atmosfera w amerykańskim stylu, smaczne i niezdrowe jedzenie, szybką realizację zamówienia.
Otwarcie McDonald’s znacznie podważyło utargi innych lokali typu fast food, zwłaszcza w pobliżu nowootwartej restauracji. Te małe budki stały samotnie na środku ulicy i już nigdy nie miały długich kolejek, ponieważ polska odmiana fast foodu powoli traciła na popularności wśród poznaniaków.
Restauracja stała się jedną z najpopularniejszych w mieście, jednak nie wszystkim przypadła do gustu. Pewnego dnia młodzież szukająca sprawiedliwości wdarła się do restauracji z dużą liczbą ulotek, które zostały rozrzucone po całym lokalu. W tych ulotkach pisali o szkodliwym jedzeniu, produktach niskiej jakości, o zabijaniu zwierząt i o tym, jak te zwierzęta są karmione, a dokładniej o wycinaniu lasów tropikalnych.