29 maja 2023

Jak wyglądały pierwsze apteki w Poznaniu i co w nich sprzedawano?

Related

Jak dostać skierowanie na wyjazd do sanatorium lub centrum rehabilitacyjnego w Poznaniu

Poprawa stanu zdrowia i wypoczynek, przebywanie na świeżym powietrzu...

Jakie dyscypliny sportowe są dostępne w Poznaniu?

We współczesnym świecie nie trzeba już tłumaczyć ludziom, że...

Jak poznaniacy mogą zachować spokój w każdej sytuacji 

Każdy człowiek na co dzień boryka się z trudnościami...

Jak wyglądały pierwsze apteki w Poznaniu i co w nich sprzedawano?

W naszym świecie ludzie każdego dnia korzystają z usług...

Share

W naszym świecie ludzie każdego dnia korzystają z usług miejskich aptek, kupują w nich ważne leki do leczenia lub specjalne preparaty. W wielu miastach apteki znajdują się dosłownie na każdym kroku i w każdej z nich można kupić niezbędne leki, środki pielęgnacyjne, a nawet niektóre towary dla dzieci (na przykład słodycze dla maluchów itp.) – podaje strona ipoznan.net.

Oczywiście nie zawsze tak było. Kilka wieków temu apteki były prawdziwym luksusem dla miasta, a leki, których zapasy były ograniczone, kosztowały sporo pieniędzy. Jak wyglądały pierwsze apteki w Poznaniu? Kto miał prawo w nich pracować? Co sprzedawały pierwsze miejskie apteki?

Pierwsze apteki w Poznaniu

O ile wiadomo, pierwsza wzmianka o poznańskich aptekach pochodzi z 1446 roku. To właśnie mniej więcej w tym czasie, czyli w XV wieku, mieszkańcy Poznania dowiedzieli się, czym są apteki i do czego służą.

Apteki w XV-XVI wieku najczęściej lokalizowane były na starym rynku. W mieście było ich już kilka.

Później, w związku z różnymi zmianami w mieście i pojawieniem się nowych władz, praca wielu instytucji (w tym aptek) uległa zmianie. Jednak nawet w najtrudniejszych czasach apteki pozostawały bardzo prestiżowymi i elitarnymi instytucjami w mieście.

Apteki poznańskie już na pierwszy rzut oka można było odróżnić od innych budynków, gdyż wyglądały bardzo pięknie i efektownie. Wiele z nich miało już swoje unikalne nazwy, symbole i emblematy, a także wszystkie niezbędne dokumenty do kontroli itp.

Sam zawód aptekarza (jak nazywano go w dawnych czasach) również był uważany za bardzo prestiżowy, a takie osoby zawsze były szanowanymi członkami społeczeństwa. Wynika to z faktu, że do pracy w aptekach nie zatrudniano zwykłych ludzi.

Bardzo często apteki były przekazywane przez pokolenia jako rodzinny interes, więc dzieci, zwłaszcza chłopcy, od dziecka byli uczeni pracy w aptekach, rozumienia leków i wiedzy o tym, na jakie dolegliwości są stosowane.

Natomiast dzieciom ze zwykłych rodzin było znacznie trudniej zdobyć pracę w aptece, przynajmniej w polskich miastach. Musiały one przez kilka lat dosłownie mieszkać w aptekach (zapewnione było jedzenie i miejsce do spania), pomagając aptekarzowi, a jednocześnie uczyć się i przygotowywać do egzaminu. Przyszły aptekarz musiał najpierw nauczyć się łaciny z pomocą słownika łacińsko-polskiego, a jeśli miał szczęście i dostał książkę, to nauka szła szybciej. Po kilku latach asystent zdawał egzamin i awansował na stanowisko zastępcy aptekarza lub farmaceuty.

Po zdaniu egzaminu można było uzyskać pozwolenie na otwarcie własnej apteki. Pozwolenie to nazywało się emancypacją (z łaciny emancipatio).

Do czasów dzisiejszych w Poznaniu przetrwały dwie apteki, które działają od bardzo dawna. Mają one tytuł najstarszych i najbardziej szanowanych aptek w mieście. Jedną z nich jest apteka „Pod Białym Orłem”, która działa od 1493 roku. Była ona własnością wielu poznańskich rodzin, które dziedziczyły interes i kilkakrotnie go sprzedawały. Znajduje się ona na Starym Rynku.

Druga apteka, która przetrwała do dziś, nosi nazwę “Pod Złotym Lwem” i jest wymieniana w źródłach z 1710 roku.

Co kiedyś można było kupić w aptece

W pierwszych aptekach, które pojawiły się w Poznaniu w XV wieku, można było kupić różne zioła, korzenie, produkty spożywcze i niektóre przyprawy. W tamtych czasach nie było jeszcze takowych leków, a medycyna była dość prosta i słabo rozumiana.

Już w XVII wieku w aptekach sprzedawano więcej środków chemicznych niż ziół. Na półkach można było zobaczyć siarczan miedzi, rtęć, złoto itp. Były one aktywnie kupowane i stosowane przez mieszkańców Poznania, którzy wierzyli w lecznicze właściwości tych słoików.

W aptekach sprzedawano również artykuły codziennego użytku: kosmetyki, artykuły piśmiennicze, perfumy, środki higieny osobistej (np. szczoteczki do zębów) itp.

Bardzo popularne były produkty takie jak kawa (uważano, że wzmacnia i rozjaśnia umysł) oraz tytoń (miał zapobiegać zarazie lub łagodzić ból).

W XVIII wieku polskie miasta, w tym Poznań, zmuszone były dostosować się do nowych przepisów, które dotyczyły również działalności aptekarskiej. Liczba aptek gwałtownie malała, a na rynku pozostały tylko pojedyncze. Były to apteki należące do zamożnych i szlachetnych obywateli Polski. I choć liczba aptek rzeczywiście malała, to z biegiem lat ich asortyment stawał się coraz bardziej różnorodny, a na półkach pojawiały się prawdziwe leki.

.,.,.,.